ciecz gęsta, słodka, występująca na liściach drzew, zbierana przez pszczoły: dorosła postać owada, która przeszła już wszystkie stadia larwalne, dojrzała do rozrodu: zbierana przez pszczoły, słodka ciecz na liściach drzew: larwa pszczoły miodnej: stadia rozwojowe pszczoły miodnej od jajeczka do wygryzającej się larwy: larwa
Ta jadowita muchówka pochodząca z rodziny bąkowatych, atakuje zwierzęta i ludzi w okresie od maja do późniejszej jesieni. Zobacz także: Oczyszcza organizm z toksyn, reguluje poziom cholesterolu. Wystarczy jeść raz w tygodniu. Ulubionym środowiskiem jusznicy deszczowej są wilgotne miejsca, w których panuje wysoka temperatura.
Narządy słuchu u pszczół zlokalizowane są wewnątrz ich odnóży. Dlatego zapewne, aby drgania przeniosły się bardziej skutecznie, w czasie ruchu skrzydeł pszczoły dotykają plastry tułowiem - tłumaczą naukowcy. Ludzie słyszą dźwięki wydawane przez pszczoły w ulu, ale odgłosy wydawane przez pojedynczego owada trudno jest
Fast Money. Zaskroniec zwyczajny. Najpospolitszy i najczęściej spotykany wąż w kraju. Z reguły ucieka na widok człowieka, ale jeśli znieruchomieje, to dobrze widać żółte plamy na głowie. Oliwkowy grzbiet, sto, sto trzydzieści centymetrów długości. Im większy tym bardziej płochliwy. Młode okazy długości sznurówki jeszcze nie wiedzą, iż dwunogie istoty stanowią dla nich największe zagrożenie i dają się podglądać. Bywa, że nawet pozwolą złapać się do ręki, choć takie czułości zdecydowanie odradzam. Zaskroniec dysponuje bronią chemiczną i w obronie wypuszcza z kloaki cuchnącą ciecz. To jedyna szkoda, jaką może wyrządzić. Zagoniony w ślepy zaułek udaje trupa lub odegra efektowny spektakl pod tytułem: uwaga, zaraz ugryzę! Zwinięty w kłębek z głośnym sykiem będzie markował uderzenie głową. Wypisz, wymaluj żmija. Zachowanie zniechęci lisa, lecz w przypadku ludzi grozi śmiercią trefnisia. Wszak jadowitą gadzinę zabić trzeba!Tak na wszelki wypadek: prawo zarówno żmiję jak i wszystkie inne gady chroni. W rzeczywistości zaskroniec ukąsić nie ma czym. Drobne ząbki w paszczy nadają się, co najwyżej, do przytrzymywania połykanej zdobyczy. Na co dzień to niejadowity łowca żab i ryb, które dusi skrętami muskularnego ciała i połyka w całości. Posiłek zajmuje mu długie kwadranse. Rozglądajcie się za zaskrońcem. Może zobaczycie, jak poluje i połyka fryzury damskie w 2022 r. Prawdziwe hity! Co wkurza kierowców?Oto nowe mieszkanie prezydenta Dudy w Krakowie [ZDJĘCIA]Poznajcie najpiękniejsze policjantki w PolsceLicytacje komornicze. Domy i mieszkania nawet za połowę cenyIle zarabiają pracownicy służby zdrowia? LISTA PŁACPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
W ostatnim czasie pogłębiamy swoją wiedzę dotyczącą rodzin pszczelich. Dużo czytaliśmy, konsultowaliśmy się z doświadczonymi pszczelarzami, żeby w końcu poczynić samodzielne obserwacje we własnej pasiece. W naszej pasiece w Kalinówce od niedawna mieszkają dwie rodziny pszczele. W otoczeniu malin, słoneczników i wielu innych roślin nasze pszczoły pracują bez wytchnienia. Za nami pierwsze tygodnie obserwacji tych niezwykle ciekawych owadów. Dlatego chcemy podzielić się z Wami garścią podstawowych informacji o rodzinach pszczelich. Świat pszczół to nie tylko produkcja pysznego miodu, ale także dokładnie zorganizowana sieć społeczna i niezwykłe zwyczaje. Gwarantujemy, że jest jeszcze wiele rzeczy, o których nie mieliście wcześniej pojęcia! Czym jest rodzina pszczela? Pszczoły nie działają w pojedynkę. Gromadzą się, tworząc zorganizowaną społeczność, którą nazywamy rodziną pszczelą. W jej ramach wyróżniamy trzy rodzaje owadów: pszczoły robotnice, trutnie i matkę pszczelą. Ich liczebność jest zmienna, w zależności od pory roku. W okresie letnim w ulu znajdziemy jedną matkę pszczelą, 20-40 tysięcy robotnic i 300-3000 trutni, natomiast zimą w ulu poza matką pszczelą jest 10 tysięcy robotnic i kilka trutni. Pszczoły działają jak dobrze naoliwiona maszyna. Budują komórki pszczele, trutowe i mateczniki, a na plastrach tworzą trzy strefy: czerw, wianek pyłku i najwyższą – miód. Każdy z rodzajów pszczół ma ściśle określone zadania. Matka pszczela jest trzonem pszczelej rodziny i składa jaja. Robotnice w ulu pielęgnują czerw i wypełniają wiele innych funkcji. Nam najczęściej kojarzą się jednak z pracą poza ulem – zbierają bowiem pyłek, nektar, i wodę z otaczającej nas przyrody. Wychodząc na letni spacer, bez trudu na swojej drodze spotkamy robotnice. W ulu zaobserwować możemy także trutnie, które nie tylko zapładniają matkę, ale także utrzymują jego odpowiednią temperaturę. Rodzina pszczela rozwija się w rytmie pór roku. W styczniu matka pszczela rozpoczyna składanie jaj. Wiosną wraz ze wzrostem temperatury rośnie liczba czerwiu, a apogeum rozwoju rodziny pszczelej następuje w okresie przesilenia letniego. W sierpniu wychowywane jest 90% czerwiu. Matka, robotnice i trutnie Wszystkie trzy rodzaje pszczoły miodnej przechodzą cztery stadia rozwoju: jaja, larwy, poczwarki i dorosłego owada. Czerw karmiony jest od stadium larwy. Starsze karmicielki karmią go mleczkiem w pierwszych trzech dniach po wykluciu, po tym czasie dodają miód i pyłek. Warto wiedzieć, że matka pszczela żyje od 2 do 5 lat, robotnica od 1 do 6 miesięcy, a truteń jedynie 2 miesiące. Jak już wcześniej wspomnieliśmy, w rodzinie pszczelej najważniejsze miejsce zajmuje matka. Dzieje się tak dlatego, że jako jedyna może znosić jaja, z których powstają robotnice. Dziennie może składać nawet 1500 jaj. Na stałe towarzyszy jej świta złożona z kilkunastu robotnic. Jak rozpoznać matkę? Ma ona większy, spiczasty odwłok, owalną głowę, nie ma narządów do zbierania pyłku, nie zobaczymy także gruczołów woskowych i zapachowego. Pszczelarze oznaczają matki pszczele specjalnym opalikiem – jego kolor zależy od roku. Matka rozwija się w owalnej komórce zwanej matecznikiem. W zależności od sposobu rozwoju możemy wyróżnić matki: ratunkową, rojową i z cichej wymiany. Podobnie jak matka trutnie są większe od robotnic. Jako samce są niezbędne do zapłodnienia matki. Co ciekawe, po wykonaniu swojej podstawowej funkcji umierają. Do ich zadań należy także dbanie o odpowiednią temperaturę w ulu, czyli 35-36 stopni Celsjusza. Kiedy pszczoły przygotowują się do nadchodzącej zimy wyrzucają trutnie z ula. W tym okresie zaobserwować możemy przed wylotkami do ula leżące martwe trutnie. Najliczniejszą część rodziny pszczelej stanowią robotnice. Mimo że są samicami, nie mogą składać jaj, ponieważ ich narządy płciowe są uwstecznione. Rodzaj pracy, jaką wykonuje pszczoła, lotna zależy od jej wieku. Młoda pszczoła czyści siebie, komórkę z której wyszła i sąsiednie komórki. Następnie ogrzewa i pielęgnuje czerw, sama nabiera przy tym sił i zaczyna wytwarzać mleczko, którym karmi larwy. Po skończeniu pracy karmicielki robotnica rozpoczyna pracę budowniczego – wypaca łuseczki woskowe. Pszczoła ulowa nie ma czasu na odpoczynek. Odbiera nektar od pszczół lotnych, przenosi miód i zasklepia dojrzałe zapasy, wyrzuca z ula odpadki, trzyma wartę przy wylotku. Po pracy w ulu przechodzi do zbierania pokarmu poza nim. Często pojawia się pytanie o odległość jaką mogą pokonać pszczoły w poszukiwaniu pokarmu. Zwykle wynosi ona 2 km, ale może osiągnąć nawet 4-5 km. Do ula znoszony jest pyłek, nektar, propolis i woda. Pszczoły – pasja i sposób na zdrowe życie O rodzinie pszczelej można wiele dowiedzieć się z licznej literatury. Nic jednak nie zastąpi obserwacji pszczół przy pracy. Oprócz obserwowania pszczół na okolicznych kwiatach, można też znaleźć prawdziwe pasieki, a nawet założyć własną! Jest to możliwe już nie tylko na wsi. Od niedawna możemy się spotkać z wieloma inicjatywami dotyczącymi pszczelarstwa miejskiego. Warto zadbać o to, by mieć gdzie kupować naturalny miód, pyłek i pierzgę. O ich właściwościach zdrowotnych możecie przeczytać na naszej stronie, a swoje ulubione miody i produkty pszczele kupicie w sklepie.
Leci sobie pszczoła, rozgląda się i myśli: “kwiaty! wszędzie kwiaty! mnóstwo kwiatów!” Leci sobie mucha, rozgląda się myśli: “gówna! wszędzie gówna! mnóstwa gówna!” Pszczoła wie, co należy z kwiatami robić. Wie, że trzeba przenieść, zanieść, by rosło nowe: dla niej i dla innych. Nowe kwiaty, różne kwiaty. I miód z nich, tak ceniony, zdrowy i pyszny. A jaka satysfakcja z tego! Mucha wie, że w świecie gówna musi znaleźć coś dla siebie. Czekać, aż ktoś się zesra, by móc z tego żreć. Lata po świecie za co lepszym gównem, byle się najeść i dalej narzekać na gówniane życie w świecie pełnym otaczającego ją gówna. Wśród znajomych mamy wiele pszczół i wiele much. O tym, kto kim jest, nie decyduje jednak status materialny czy społeczny. Mucha lub pszczoła, to mentalność. Są muchy bogatsze od pszczół; są muchy mające tyle, ile nie mieści się nawet w marzeniach niejednej pszczoły. Ale i tak widzą gówna nie doceniając bogactwa ogrodu, w którym żyją. I chodzą, i latają te muchy wypatrując kolejnych gówien, by żreć z nich i myśleć, jaki ten ich świat zasrany. A pszczoły robią swoje. A nawet, gdy nie robią, to przynajmniej cieszą się kwiatami. Ale zwykle robią: wypatrują te kwiaty i robią z nich pożytek taki, jaki są w stanie zrobić. Tym samym przysługują się wszystkim, w tym także muchom, bo koniec końców dzięki pracy pszczół ma kto tym muchom srać. I nawet mając mniej od much są od nich szczęśliwsze. Bo szczęśliwymi potrafią być. *Motyw muchy i pszczoły nie jest moim pomysłem. Gdzieś zasłyszałem ten przykład i bardzo mi się spodobał. Tak bardzo, że zapadł głęboko w pamięć i w końcu postanowiłem go nieco rozwinąć tu, na tym blogu.
większy i bardziej włochaty od pszczoły