Dziś sport króluje w Cafe Tarnów! Gosciem redaktora Michała Gniadka jest Adam Kokoszka - prezes Roleski Grupa Azoty Tarnów.Rozmawiamy m.in. o ostatnich pojed
Name: Adam Kokoszka, Phone number: (914) 964-1512, State: NY, City: Yonkers, Zip Code: 10704 and more information
A M Aston Adam Kokoszka in Bochnia, reviews by real people. Yelp is a fun and easy way to find, recommend and talk about what’s great and not so great in Bochnia and beyond.
Vay Tiền Nhanh. Marek Saganowski: Tak. Można powiedzieć, że miałem okres kwarantanny, ale zostałem przywrócony do grania. 10 stycznia stawiam się na treningu i wyjeżdżam z Legią Warszawa na obóz. Przeczuwał pan, że wszystko zakończy się happy-endem? Marek Saganowski: Od kilku tygodni byłem przygotowany na to, że wrócę. Jest zagrożenie, że stan zdrowia znowu się pogorszy? Marek Saganowski: Absolutnie nie. Poza tym będę pod stałą kontrolą lekarzy. Kiedy pojawiło się ryzyko, od razu przestałem grać. Teraz na szczęście wszystko się wyjaśniło. Nikt nie pozwoliłby mi przecież grać, gdyby było choć najmniejsze zagrożenie. Jak pan przeżywał ten okres? Marek Saganowski: Zaczynałem wierzyć, że wrócę w momencie, gdy wyniki stawały się lepsze. A że poprawiały się dosyć szybko, nie miałem momentu zwątpienia. Ale przyznaję, czułem ogromny dyskomfort. Wypadłem z „kolejki górskiej" w świetnym dla siebie momencie. Strzelałem dla Legii Warszawa wiele goli, dostałem powołanie do kadry. W trudnym czasie wspierała mnie jednak rodzina, załatwiałem też różne sprawy i to odciągało mnie od problemów. Choć to że przestałem grać, porównując do problemów innych ludzi, naprawdę nie było końcem świata. To sobie powtarzałem. Miał pan już plany, co będzie robił, jeśli nie wróci do futbolu? Marek Saganowski: W pewnym momencie każdy zaczyna myśleć nad planem awaryjnym, zwłaszcza że kariera piłkarza nie trwa wiecznie. Z żoną planowaliśmy przyszłość już gdy wracałem do Polski w 2011 r. Chciałbym skończyć szkołę trenerską i zająć się trenowaniem, poza tym chcę zrealizować kilka biznesów niekoniecznie związanych z piłką. Jan Urban na spekulacje dotyczących nowego napastnika odpowiadał: „Jest Marek Saganowski". Marek Saganowski: Bardzo mnie to budowało. Pamiętam, że jak przyszedłem do trenera z pierwszymi wynikami, powiedział: „Spokojnie, nie martw się, daj sobie trochę czasu". Wówczas praktycznie się poddałem, byłem w naprawdę złym stanie. Trener podtrzymywał mnie na duchu, nigdy mu tego nie zapomnę. Zrobił to co powinien, a nawet więcej. Denerwowały pana spekulacje, że do Legii trafi ten lub inny piłkarz? Marek Saganowski: Mnie to nie interesuje. Dla mnie istotne jest to, że wracam do zespołu, zdrowy i gotowy do rywalizacji. Do Legii Warszawa może przyjść napastnik, ale będzie przecież grał ten, który wygra rywalizację. Myśli pan jeszcze o reprezentacji? Marek Saganowski: Oczywiście, że tak. Jeżeli wrócę do formy, którą prezentowałem przed kwarantanną, to na pewno dostanę powołanie. >> Legia Warszawa rozbije atak Polonii Warszawa!
Weszło o wygranych sparingach Polonii z Zenitem i BVB Na pierwszą w tym roku grę kontrolną pierwszej drużyny „Czarnych Koszul”, musimy poczekać do następnej soboty, kiedy to podopieczni trenera Rafała Smalca zmierzą się w Nowym Targu z wiceliderem Keeza IV ligi Lubaniem Maniowy. Continue reading „Weszło o wygranych sparingach Polonii z Zenitem i BVB” → Kokoszka: Szatnia Polonii była najbardziej zjednoczona Portal „Weszło” postanowił przypomnieć kibicom sylwetkę byłego reprezentanta Polski i obrońcy „Czarnych Koszul” Adama Kokoszki, który przy Konwiktorskiej 6 spędził ponad dwa lata a obecnie kontynuuje karierę w trzecioligowej Unii Tarnów. Continue reading „Kokoszka: Szatnia Polonii była najbardziej zjednoczona” → List intencyjny MKS-u i SKPW. Zarząd WP podał się do dymisji! Kolejarz przeniesie się na K6? MKS Polonia Warszawa i Stowarzyszenie KS Polonia Warszawa informują, że w dniu dzisiejszym został podpisany List Intencyjny w sprawie zarządzania drużyną seniorów sekcji piłki nożnej MKS Polonia Warszawa przez spółkę „Polonia Warszawa SA” – poinformowano na oficjalnej stronie klubu. Continue reading „List intencyjny MKS-u i SKPW. Zarząd WP podał się do dymisji! Kolejarz przeniesie się na K6?” → O transferach, nowym trenerze Polonii w Okręgówce i o rozpadającej się „przyjaźni” Wojciechowskiego ze Smagorowiczem. W dzisiejszych wydaniach dzienników sportowych pojawiła się informacja o kolejnych zawodnikach Polonii testowanych przez polskie kluby z Ekstraklasy i I ligi. Wielu z byłych graczy „Czarnych Koszul” wystąpiło w sparingach swoich nowych drużyn. Zapraszamy na przegląd prasy. Continue reading „O transferach, nowym trenerze Polonii w Okręgówce i o rozpadającej się „przyjaźni” Wojciechowskiego ze Smagorowiczem.” → Jednak nie było przelewu z Wiednia… Skądkolwiek by nie miał przyjść, stało się to, co było do przewidzenia. Prezes Ireneusz Król po raz kolejny nie dotrzymał słowa, bowiem na konta piłkarzy nie wpłynęły zaległe pieniądze. Ireneusz Król miał do godziny 16 przelać milion złotych na konto piłkarzy, wobec których ma olbrzymie zaległości jeszcze za poprzedni rok. Niestety, tak się nie stało. Continue reading „Jednak nie było przelewu z Wiednia…” → Król otrzymał ultimatum! „Dyzio” o sytuacji w klubie. Pawełek w Grecji? Wygląda na to, że dni prezesa Ireneusza Króla są policzone. Jak donosi „Gazeta Wyborcza” Król otrzymał ultimatum – musi zapłacić łącznie 1 mln zł do godz. 16., by móc mieć jakiekolwiek szanse na występy w Ekstraklasie w przyszłym sezonie. Sprawę potwierdza „Przegląd Sportowy”. Continue reading „Król otrzymał ultimatum! „Dyzio” o sytuacji w klubie. Pawełek w Grecji?” → Popielarz o Królu. Będzie spotkanie Rady Nadzorczej? „Nie” dla reformy Ekstraklasy? Dzisiejsze wydania gazet poświęcają swoje rubryki sprawom toczącym się wokół klubu. Jak wiadomo, sytuacja „Czarnych Koszul” nie napawa optymizmem – klub jest zadłużony, zawodnicy nie otrzymują swoich pensji, a przyznanie licencji klubowi na grę w Ekstraklasie, od początku przyszłego sezonu, stoi pod wielkim znakiem zapytania. Continue reading „Popielarz o Królu. Będzie spotkanie Rady Nadzorczej? „Nie” dla reformy Ekstraklasy?” → W Polonii czas debiutów. Opinie pomeczowe. Przybecki o kasie. Trałka wspomina. W sobotnim meczu ze Śląskiem w drużynie „Czarnych Koszul” zadebiutował Tomasz Wełna, a pierwszy raz w wyjściowej jedenastce w ekstraklasie pojawił się Konrad Wrzesiński. Osłabiona przez wyprzedaż warszawska drużyna ratuje się młodymi piłkarzami. Continue reading „W Polonii czas debiutów. Opinie pomeczowe. Przybecki o kasie. Trałka wspomina.” → Nawigacja po wpisach ↑ Skocz do góry ↑ Poloniści | Wielka Polonia Warszawa Online | Konwiktorska 6 | KSP | Warszawska Ferajna | Polonia 1911
To hasło rozważano w ostatnim dniu odpustu ku czci Matki Bożej Tuchowskiej. W Sumie odpustowej o godz. 11 uczestniczyła pielgrzymka ludzi pracy, osób pracujących za granicą, bezrobotnych oraz przedsiębiorców i pracodawców. Głównym celebransem, jak i kaznodzieją był ks. inf. Adam Kokoszka. Kaznodzieja stwierdził, że świat bez Boga nie ma przyszłości. Zaznaczył, że wszelka władza, która nie respektuje prawa Bożego, staje się bandą złoczyńców. Odrzucenie chrześcijaństwa prowadzi do narodzin kultury śmierci. Potwierdzają to następujące fakty: co 5 minut ginie chrześcijanin, wciąż trwają prześladowania, wycinane są chrześcijańskie korzenie naszej kultury i społeczeństwa. Mówił, że godność ludzkiej pracy jest ważną wartością chrześcijańską. Bóg powierzył nam uczyniony przez siebie świat, abyśmy czynili go sobie poddanym poprzez pracę. Maryja wszakże była żoną rzemieślnika, znała zatem sens i wartość pracy. Dalej głosił, że głównym motywem pracy nie może być zdobywanie pieniędzy, choć każdemu należy się stosowna i sprawiedliwa zapłata za jego pracę. Nie może być miejsca na wyzysk. Niedziela powinna być wolna od pracy, gdyż jest dniem Bożym i służy duchowemu rozwojowi człowieka. Kaznodzieja wymienił również zgubne skutki emigracji zarobkowej, zerwanie z moralnością chrześcijańską i z Kościołem. Ksiądz infułat zaznaczył, że bezrobocie nigdy nie jest anonimowe, ma dramatyczną twarz konkretnego człowieka. Trzeba zatem tworzyć nowe miejsca pracy, jak również się dokształcać. Kazanie zakończyło się przesłaniem, że w pracę musimy wpuścić Boga, wraz z Nim pracować, bo tylko taka praca wyda piękne owoce. Wokół placu sanktuaryjnego o godz. 15 zrobiło się głośno od wszelkiego rodzaju pojazdów mechanicznych. Przyjechała bowiem pielgrzymka kierowców i motocyklistów. Mszę św. celebrował i kazanie wygłosił ks. Adam Bezak. Rozpoczął on wierszem o tym, jak odnaleźć swoją drogę. Zauważył, że każdy kierowca zna uczucie zgubionej drogi. Zagubienie to także istota naszej wędrówki przez życie, nie wiemy, dokąd zmierzamy, jednak u jej końca czeka na nas Jezus. W swoim kazaniu ks. Adam używał wielu odniesień do motoryzacji. Mówił, że w naszym życiu duchowym zawsze dokądś zmierzamy, naszym celem Jezus Chrystus i choć jest wiele trudności, my wciąż "jedziemy do przodu". Zaznaczył, że zgromadzonych na placu motocyklistów łączy nie tylko pasja do motoryzacji, ale też miłość do Chrystusa. Podkreślił jednak, że sama wiara w opatrzność nie wystarczy, by dojść do celu. Potrzeba jeszcze dobrych uczynków. Spotykany na samochodach symbol ryby to znak, który oprócz świadectwa jest umocnieniem wiary innych uczestników ruchu drogowego. Najważniejszym jednak źródłem wiary i siły, by głosić Jezusa, jest Eucharystia. Jest ona swoistym ładowaniem akumulatorów. Kaznodzieja ostrzegał również przed brawurą i nieposzanowaniem życia.
adam kokoszka z żoną